Nauka a wiara w Boga
Nieszkodzi wesoły
............WKLEJE TEN ARTYKUŁ.......
......................



Cytaty z artykulu znalezionego na rosyjskim portalu:

http://orthoview.ru/nauka-kak-forma-religioznogo-myshleniya-i-ee-vzaimootnoshenie-s-otkroveniem-boga/

autor: Pop D. Sysoev

"Nauka jako rodzaj myslenia religijnego i jej zwiazek z Prawda Boska"


1) Niektorzy twierdza, omawiajac stosunki pomiedzy nauka i religia, ze te dziedziny poznawania rzeczywistosci sa bardzo rozne i nie maja ze soba nic wspolnego. Takie poglady nie maja zadnego sensu ...

Na przyklad, zwocmy uwage na slonce i ksiezyc, badane przez nauke. Teologia takze interesuje sie tymi czesciami rzeczywistosci, twierdzac ze zoslaly one stworzone przez Boga, istote nadprzyrodzona. My, prawoslawni, twierdzimy, ze Bog nadal kieruje swiatem. Ponadto, z punktu widzenia prawoslawia prawa nauki sa tylko szczegolnym przypadkiem przejawu woli Bozej. Z tego punktu widzenia, poznawnie swiata jest mozliwe tylko dlatego, ze jest on kierowane przez wyzsza inteligencje, ktora malo jest podobna do ludzkiej.

2) Po pierwsze, z perspektywy chrzescijanskiej (i z perespektywy zdrowego rozsadku), nauka jest bardzo ograniczona. Sprobujmy okreslic jej granice. Nauka nie mowi nam nic na temat prehistorycznego swiata. ... Podobnie, "Big Bang" nigdy nie mial miejsca, i nigdy nie bedzie przez nikogo widziany, chyba ze wynaleziona zostanie maszyna czasu. ... Albo rozwazmy jakis depozyt geologiczny. Moze on byc badany z wzajemnie sprzecznych, punktow widzenia--zmiany nagle i zmiany stopniowe. Nigdy sie nie dowiemy ktory z tych punktow widzenia jest poprawny. Kazdy z nich ma racje bytu, chyba ze znajdzie sie istota ktora wie o tym ca naprawde mialo miejsce. ... Innymi podstawowymi ograniczeniami przydatnosci nauki sa trojwymiarowosc swiata i niepowtarzalnosc zachodzacych w nim zjawisk. Wiedza naukowa jest zbyt slaba by stac sie podstawa naszego swiatopogladu.

3) Z perspektywy chrzescijanskiej nauka powina sie zajmowac tylko tym co jest jej dostepne. By istniec w swiecie chrzescjanskim, nauka powinna sluzyc teologji, jak to bylo dawniej. Ale nauka sie zbuntowala i odeszla od takiej sluzby. Nic dobrego z tego nie wyszlo. Na szczescie, teologia od tego nie ucierpiala, jest ona taka sama jaka byla 2000 lat temu. Prawa Boskie sa niezmenne. Nie jest to znakiem stagnacji; wrecz przeciwnie, jest to wynikiem tego ze Prawa Boskie sa bezwzgledne. To co jest doskonale nie musi sie zmieniac. Tylko wzgledna prawda wymaga zmiennosci. Nauka musi sie opierac o wiedze doskonala. Bez tego bedzie ona ciagle oscylowac, z boku na bok, odrzucajac jako nonsens te twierdzenia co wczoraj uwazane byly za prawde ostateczna.

4) Teologia, z drugiej strony, uczy wspolczesnego czlowieka praw niezmiennych. Jezyki sie zmieniaja i to czesto prowadzi do nieporozumien. Bledy musza byc poprawiane na podstawie bezwzglednej (niezmiennej) wiedzy. Stabilnosc teologii jest jej sila, a nie slaboscia. Budowanie swiatopogladu na podstawie stale zmieniajacych sie roszczen nie ma sensu. ... Nauka, jak juz wspomniano, nie moze wytlumaczyc stworzenia swiata.

5) Chrzescijanstwo nie odrzuca nauki; nasza rola jest wskazywanie na ograniczenia nauki, jako narzdzia poznawania swiata. ... Konflikt pomiedzy nauka a teologia pojawil sie po tak zwanej "rewolucji naukowej." A ta rewolucja byla wynikiem upadku zachodniej wiary chrzescijanskiej. ... Nalezy zauwazyc, ze konflikt taki nie moglby powstac w czystej cywilizacji Christianskiej. ... Powstal on dlatego ze nauka zaczela badac zjawiska poza obszarem swoich kompetencji.

===================

(a) Dlaczego nie tlumacze ciekawych wypowiedzi z ostatnich dwuch akapitow? Bo niezbyt rozumie argumentacje autora. Nie sadze ze potrafie poprawnie przetlumaczyc tego czego nie rozumie. Glownym punktem autora jest to, ze wspolczesna nauka jest bezwartosciowa, poniewaz nie opiera sie na Prawdzie Boskiej.

(b) Ten sam artykul Sysoeva, jak informuje nas autor, byl trescia wystapienia ktore wyglosil na seminarium w Rosyjskiej Akademii Nauk. Chcialbym wiedziec jak uczeni tej slynnej academii zareagowali na wystapienie Sysoeva.

Ludwik Kowalski, Ph.D.
autor


  PRZEJD NA FORUM