Duch Święty Tematem Tabu co wiemy o Duchu świętym czy znamy czy pragniemy |
kesja pisze: Duch Swięty ma CIAŁO -SŁOWO przeciez Sam dla Siebie nabył CIAŁO . Kiedy Słowo stał sie CIAŁEM ? Czy nie był to CUD ? Inaczej mówiac Duch Święty uczynił doa Siebie ŚWIĘTYNIE i w niej zamieszkał . Niestety ludzie religijni nazywaja Ta Świątynie z Nieba ze jest skazona i nie widza nie słysza ,ze to dopiero jest herezja a nadewszystko ponizanie a nie WYWYZSZANIE JEZUSA . Namiot z Nieba to mam na uwadze a ty idac za stereotpem wierzysz e jest smiertelne ? Uwierzyłes ze jest skazone ? CIAŁA nie znaleziono bo nie mogli znalesc przeciez nie był z prochu Ziemi jak nasze. Syn nie Objawia Siebie a OJCA ,ale tego nie widza podobnie jak Filip. Słowo to Osoba Jezusa Chrystusa, zobacz ten poniższy fragment : „ Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli. Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego, którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga. A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy. Jan świadczył o nim i głośno wołał: Ten to był, o którym powiedziałem: Ten, który za mną idzie, był przede mną, bo pierwej był niż ja. A z jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską. Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. „ [J 1;11-17]. Widzę że jakoś dziwnie rozumiesz to podkreślone „ Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas„ Ciało Jezusa zostało przemienione w Ciało chwalebne, i na ten moment czekają wierzący. Dopiero wtedy nastąpi całkowite zbawienie człowieka. Chociaż nasze aktualne ciała są świątynią Ducha Świętego, ale to nie oznacza że już są doskonałe. Zobacz co apostoł zapisał : „ Więc też zawsze jesteśmy pełni ufności i wiemy, że dopóki przebywamy w ciele, jesteśmy oddaleni od Pana„ [2 Kor 5;6]. No chyba ten wers jest jednoznaczny ? Albo i ten poniższy fragment ? „ Albowiem dla mnie życiem jest Chrystus, a śmierć zyskiem. A jeśli życie w ciele umożliwi mi owocną pracę, to nie wiem, co wybrać. Albowiem jedno i drugie mnie pociąga: pragnę rozstać się z życiem i być z Chrystusem, bo to daleko lepiej; lecz z drugiej strony pozostać w ciele, to ze względu na was rzecz potrzebniejsza.„ [Fil 1;21-24]. Jak widać dopiero rozstanie się z tym życiem, z tym ciałem i krwią, umożliwia bycie z Bogiem. Nie rozumiem więc jak możesz pisać takie niedorzeczności ? Ps. bardzo ubogie jest to forum w kwestii edycji tekstu, czy można jakoś temu zaradzić ? |