Grupa: Użytkownik
Posty: 144 #1027416
Od: 2012-5-26
| Dlaczego porzuciłem islam
Autor tekstu: Waleed Al-Husseini
Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Muzułmanie pytają mnie często, dlaczego porzuciłem islam. Uderza mnie to, że muzułmanie zdają się nie rozumieć, iż wyrzeczenie się islamu jest wyborem oferowanym każdemu i że każdy ma prawo to zrobić. Myślą, że każdy, kto porzuca islam, jest agentem albo szpiegiem pewnego Zachodniego Państwa, a mianowicie Państwa Żydowskiego, i że dostają sterty pieniędzy od rządu tego państwa i jego tajnych służb. Naprawdę nie dociera do nich, że ludzie są wolni i mogą myśleć i wierzyć w to, co im odpowiada. Zanim zaczniemy, chciałbym podkreślić, że napisanie tego artykułu nie oznacza, iż uważam, że chrześcijaństwo i judaizm są lepsze od islamu i że spośród wszystkich religii odrzucam tylko islam. Wszystkie one są dla mnie garścią pełnych fantazji legend i stertą nonsensów, które współzawodniczą ze sobą w kategoriach głupoty. Przede wszystkim musiałem zdjąć otoczkę świętości z szariatu (prawa islamskiego), żeby zacząć kwestionować, sprawdzać i badać go przenikliwym wzrokiem człowieka szukającego prawdy, nie zaś brodatych szejków, którzy piorą mózgi swoich słuchaczy, promując islam jako religię pokoju, braterstwa, miłosierdzia, sprawiedliwości i równości; jako religię, która uratowała kobiety przed smutnym losem i przyznała im lepszy status, w dodatku dając im sprawiedliwość społeczną. Oto lista przyczyn, które doprowadziły mnie do apostazji:
Czy islam jest religią tolerancji?
Islam jest autorytarną religią, która nie szanuje prawa jednostek do wyboru, co łatwo zauważyć po barbarzyńskich wyrokach, takich jak kamienowanie za cudzołóstwo, zrzucanie homoseksualistów ze skał i zabijanie apostatów za to, że odważają się wyrazić inny pogląd. Popatrzmy na los wyznawców innych religii w państwie muzułmańskim. Islam wzywa swoich wyznawców do zwalczania niewiernych aż się nawrócą albo zgodzą na płacenie pogłównego zwanego „jizja", jako znak całkowitego poddania. Święte teksty islamu także zachęcają do wojen i podbojów nowych terytoriów, żeby szerzyć religię Mahometa, zamiast używać pokojowych środków do przekazywania tego przesłania, polegając tylko na metodach racjonalnej dyskusji; coś, czego islamowi, jak zresztą każdej innej religii, najwyraźniej brakuje. Religia to po prostu straszliwa obraza wartości ludzkich i dowód bezprecedensowego otępienia umysłowego.
Czy islam jest religią braterstwa ludzi?
Osłupiałem, kiedy uczyłem się o przykazaniach islamu dotyczących sojuszu z Bogiem i wyparcia się Boga oraz o tym zboczonym podziale świata na wiernych i niewiernych, z wszystkimi skandalicznymi postanowieniami o „dhimmi" i „jizją" oraz konsekwencjami to za sobą pociąga!
Czy islam jest religią równości?
Islam przedstawiał plemię Kurajszów jako „wybrane plemię", które ma panować nad rasą ludzką. Mahomet nie dał ani odrobiny odpowiedzialności politycznej żadnej osobie, która nie pochodziła z jego plemienia. Islam legitymizował niewolnictwo, wzmacniał rozziew między klasami społecznymi i pozwalał na kradzieże od niewiernych, branie do niewoli kobiet (sabaja) podczas wojen i na seksualne wykorzystywanie niewolnic (imaa). Poważnie zaszkodził instytucji małżeństwa prawami o posagu (mahr) i rozwodzie, zamieniając w ten sposób instytucję małżeństwa w zwykłą transakcję.
Czy islam jest religią sprawiedliwości społecznej?
Do najbardziej skandalicznych zasad islamu należą grabież i rabunek, jak również wyzysk uciskanych narodów przez system podatkowy „jizja". Zatwierdza się nierówności społeczne przez narzucanie zakat zgodnie z następującym powiedzeniem: „wdzięczny bogacz jest lepszy niż cierpliwy nędzarz".
Czy islam jest sprawiedliwy wobec kobiet?
Kobieta w islamie ma mniej rozumu i wiary. Przerywa modlitwy tak jak osły i czarne psy, i jest uważana za nieczystą w czasie menstruacji. Jest uprawniona tylko do połowy dziedzictwa w stosunku do mężczyzny, a jej świadectwo w sądzie także waży połowę świadectwa mężczyzny. Islam umieszcza ją pod prawną opieką męża, a aprobata Boga dla niej zależna jest od jej posłuszeństwa mężowi. Mężczyzna ma prawo dyscyplinować żonę biciem lub odejściem z łoża małżeńskiego, jeśli odmawia ona podporządkowania się jego woli. Nie ma ona żadnego wyboru, jeśli chodzi o zaspokajanie jego pragnień seksualnych, kiedy tylko on ma na to ochotę, bez żadnego względu na jej uczucia i pragnienia. Nie jestem feministą i nie należę do tych, którzy żarliwie bronią kobiet przeciwko niezliczonym formom niesprawiedliwości, jakim są poddawane od stuleci z powodu religii, ale mam matkę, siostrę i dziewczynę, i nie mogę znieść, by były poniżane i stygmatyzowane w ten mrożący krew w żyłach sposób, ponieważ są mi najbliższe i zanadto je kocham, bym miał je traktować w ten głęboko wadliwy i przyprawiający o mdłości sposób, który niewątpliwie obala twierdzenie, że islam jest religią równości i wolności!
Islam i ludzka kreatywność
W islamie zakazane są wszystkie formy wyrazu artystycznego: śpiew, taniec, malowanie, rzeźba, gra aktorska, ale także literatura, poezja, filozofia i posługiwanie się logiką! Jeśli trudno ci w to uwierzyć, zapraszam do zajrzenia do wiarygodnych źródeł islamskich, jak również do cytatów Mahometa, dla upewnienia się, że nie przesadzam i stwierdzam tylko prawdę.
Islam i nauka
Islam jest bogaty w alegorie, poczynając od Przekazania (słowa Bożego objawionego Mahometowi przez archanioła Gabriela), aż do tak zwanej Nocnej Podróży i Wniebowstąpienia (Al-Isra’a & Al-Me’eraj) kiedy to Mahomet rzekomo pędząc z szybkością światła wstąpił do nieba na grzbiecie swojego fantastycznego zwierzęcia zwanego „Burâaq", aż do oszałamiających opowieści o cudach, których nikt nie widział i żadna cywilizacja nie zapisała w swoich historycznych archiwach, ani żadna nie wspomina o faktach, które wsparłyby te fantastyczne twierdzenia.
Islam jest tym samym oparty na ślepej wierze, która wzrasta i przejmuje ludzkie umysły tam, gdzie jest irracjonalizm i ignorancja. Gdyby ta ideologia miała zdolność do apelowania do rozumu i logiki i rzeczywiście odnosiła się do każdego aspektu ludzkiego życia, jak nas eks-muzułmanów przekonują odkąd sięgamy pamięcią, dlaczego miałaby odwoływać się do tak szalonych opowieści, na poparcie swojej nieomylności? Czy nie jest to metoda kłamców i uzurpatorów? Nie zapominajmy o uderzających przeciwieństwach między prawdami naukowymi a świętymi tekstami, w których znajdujemy takie twierdzenia jak to, że Ziemia tkwi w miejscu, a niebiosa unoszą się nad nami, podtrzymywane filarami, zaś meteoryty zostały stworzone, aby ukamienować śledzące ludzi demony.
Naukowo udowodnione cuda w Koranie
My, eks-muzułmanie, doskonale znamy absurdy, fałszerstwa i przekręty szejków, którzy wygłaszają twierdzenia o rzekomo naukowo potwierdzonych cudach Koranu i uważam, że jest uzasadnione pytanie, dlaczego ci ludzie ciągle produkują te kolosalne kłamstwa o religii? Odpowiedź jest prosta: tylko powódź kłamstw może podtrzymać inne kłamstwo. Islam nie wytrzymuje konfrontacji z nauką, która odsłania jeden po drugim jego mity i niezaprzeczalne słabości, takie jak twierdzenia, że ziemia jest płaska, czy że dwóch ludzi karmionych piersią przez tę samą kobietę staje się biologicznymi braćmi. Ci ludzie osłaniają islam i chronią go przed zanikiem, desperacko próbując pogodzić go z nauką odwołując się do oszustw i przekłamań. Gdyby islam był świętą religią i objawieniem przekazanym przez stwórcę wszechświata, czy mógłby być takim pośmiewiskiem kręgów naukowych i przedmiotem niekończących się krytyk?
Muzułmański Bóg
Jest prymitywnym Beduinem i Bogiem antropomorficznym, którego charakter jest z ludzkiego świata i który doświadcza złości, chęci zemsty, urazy, poczucia wyższości, itp. Obraz Boga odzwierciedlony w islamskich świętych tekstach w dużym stopniu ukazuje ludzkie cechy, jak np. majestatyczny tron niesiony przez anioły, na którym spoczął po ukończeniu stworzenia, przywołuje obraz rytualnego tańca konga-bonga wykonywanego przez pierwotny szczep z swoim wodzem na ramionach. Co gorsze, pewne działania ludzkie, takie jak zachowania homoseksualne, mogą powodować wstrząsy tego majestatycznego tronu.
Tu mamy transcendentny hadis, który zwrócił moją uwagę: „Jakiekolwiek czyn syna Adama dotyczy tylko jego, z wyjątkiem postu, który należy do mnie i ja za niego nagradzam."
Dręczy mnie pytanie: Jakąż to przyjemność czerpie Wszechmocny Bóg z modłów tych wszystkich biednych ludzi? Co mu to daje?
Prorok islamu i Koran
Mahomet nie różnił się od barbarzyńskich opryszków, którzy mordowali, rabowali, gwałcili i na to jest wiele potwierdzeń w sunnie. Wzywam was, żebyście odrobili lekcję zanim mnie oskarżycie o kłamstwo z zamiarem szkodzenia obrazowi proroka islamu. Był maniakiem seksualnym, i dla swojej przyjemności łamał wszystkie prawa, które sam ustanowił. Z pomocą przestarzałych i zacofanych beduińskich praw deptał ludzkość i zniewalał narody. Nie czynił żadnych cudów, które potwierdzałyby jego proroctwa, wszystko co miał, to księga ukazująca dziwne podobieństwo do współczesnej mu poezji, pełna naukowych błędów i filozoficznych dylematów.
Konkluzja:
Prawdopodobnie będę musiał napisać całą książkę, żeby wyłożyć wszechstronnie powody, które skłoniły mnie do odrzucenia islamu jako religii, ale te, które wymieniłem, są najbardziej istotne i najbardziej mnie intrygowały oraz skłoniły mnie do ponownego przemyślenia tego, jak pusta jest religia, mitologiczna ideologia wdrożona do służby polityce.
Najlepsze pozdrowienia .
Waleed Al-Husseini
Tekst oryginału.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,727 |
